13 lipca, 2013

Manicure hybrydowy

MANICURE HYBRYDOWY

Jakiś czas temu skusiłam się po raz pierwszy na manicure hybrydowy. Na czym on polega?
Na pierwszy rzut oka niewiele różni się od zwykłego manicure. Po odpowiednim przygotowaniu przez kosmetyczkę paznokcia (opiłowanie, wycięcie skórek itd.), nakłada się specjalną warstwę żelu, wkładamy paznokcie do lampy uv, a następnie nakładana jest warstwa wybranego przez nas koloru. 

Efekt? 
Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne - kolory z "hybrydy" są bardzo wyraźne, wręcz soczyste, dodatkowo paznokcie bardziej się błyszczą, a zarazem wygląda to mniej sztucznie niż tipsy. Lakier nie odpryskuje, więc mamy spokój na jakieś 2 tygodnie.

Minusy?
Dosyć szybko widać odrost. Na przedstawionym przeze mnie zdjęciu manicure hybrydowy mam już równe 2 tygodnie. Zwykłym lakierem go nie zmyjemy - więc albo idziemy do kosmetyczki na zdjęcie hybrydy bądź też jej uzupełnienie (wtedy możemy wybrać inny kolor), albo sami własnymi siłami musimy "spiłować" lakier.
Zabieg z pewnością mniej niszczy paznokcie niż tipsy, żele i akryle, ale nie jest całkowicie bez znaczenia dla naszych paznokci. Po jednorazowym wykonaniu oczywiście nic się nie stanie, ale przy długotrwałym noszeniu hybrydy, nasza płytka również ulega osłabieniu. W najbliższym czasie wybieram się do kosmetyczki na zmianę koloru lub paznokcie akrylowe (jeszcze się zastanawiam....). Efekty przedstawię :-).
Póki co mój obecny manicure hybrydowy w żywym wakacyjnym kolorze tutti-frutti :-).



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz