O dziwo, podziałało lepiej niż różnego rodzaju maści czy plastry których próbowałam. Mało tego, ma jeszcze wiele innych zastosowań w kosmetyce.
A konkretnie?
Czego z roślinki nam potrzeba?
Liście zawierają przezroczysty żel, który jest łagodzącym
środkiem dla skóry (gdy już wyhodujemy naszą roślinkę, wystarczy złamać jeden liść aby taki żel otrzymać).
Na co stosujemy?
- łagodząco i przeciwzapalnie na opryszczkę
- środek pierwszej
pomocy na
oparzenia (wodą, parą), oraz oparzenia słoneczne
- antybakteryjnie na trądzik - wysusza krostki i nie powoduje powstawania nieestetycznie wyglądających blizn
- na bazie aloesu przygotowuje się zarówno maski, jak i płukanki do
włosów; pozwala nawilżyć włosy, ułatwić ich
rozczesywanie, a także wzmocnić i nadać im blasku (warto dodać choć kilka kropel miąższu do naszych maseczek/odżywek)
- zapobiega
przesuszaniu się skóry głowy
- dodany do maseczki na twarz poprawia napięcie skóry
Ja się na nim nie zawiodłam, ma stałe miejsce i na moim parapecie i w kosmetycznym, codziennym użyciu.
Hoduję aloes na oknie i wielokrotnie go wykorzystywałam :)
OdpowiedzUsuńkurcze a ja nie wiem gdzie mam kupić czy to nasiona czy odnóżkę bo też mi się marzy mój własny,wyhodowany aloes ;)
OdpowiedzUsuńNajlepiej znaleźć kogoś, kto podzieli się odnóżką ;-). Jeśli jesteś z Bydgoszczy lub okolic, to zapraszam!
UsuńRoślinka nie więdnie i nic się z nia nie dzieje, przez takie łamanie liści?
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że ma tyle zastosowań. :-)
OdpowiedzUsuńja z aloesu robię sobie tonik do demakijażu...także potwierdzam dobroczynne działanie tej fantastycznej rośliny :)
OdpowiedzUsuńOna ma pięknego bloga i nie potrzebuje żadnej zmiany :)
OdpowiedzUsuńAle mnie "zaraziłaś" tym wpisem :) a do Bydgoszczy mam daaaaleko :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam nawet że aloes ma tyle właściwości, bardzo ciekawy wpis:)
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś tak robiłam i używałam tego żelu na twarz, ale mnie trochę podrażniało. Potem wyczytałam gdzieś, że taki nieoczyszczony żel prosto z kwiatka zawiera składnik, którego nie ma aloes w kosmetykach lub do pielęgnacji, no i przestałam stosować. Może jednak warto byłoby spróbować jeszcze raz :))
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podoba ! rewelacja !
OdpowiedzUsuńbardzo lubie aloes !
OdpowiedzUsuńale super tutaj jest polecam !
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie tu podoba ciekawe informacje !
OdpowiedzUsuńJest cudem natury! Na warzy mi tylko nie służy, ale mam świetny szampon i maskę aloesową i jest niezawodna!
OdpowiedzUsuńa nie dodałam polecajki! Od Pilomax!
Usuń