10 marca, 2015

Antycellulitowy masaż bańką chińską

Wykupiłam w promocyjnej cenie zabiegi masażu antycellulitowego bańką chińską - dokładnie 6 wizyt, gdyż słyszałam o jego rewelacyjnym działaniu.


Dostępne są różne wielkości/rozmiary baniek chińskich. Masaże najlepiej rozpocząć od tej najmniejszej, aby skóra mogła się przyzwyczaić. Zabieg zaczyna się od wmasowania oliwki z dodatkiem składników antycellulitowych (w moim gabinecie była to oliwka firmy Ziaja). Następnie ciepła bańka przyłożona do skóry, po naciśnięciu na jej wierzchołek, zostaje przyssana do skóry dzięki podciśnieniu które w tym momencie się w niej wytworzy. Masażystka intensywnie przesuwa bańkę z dołu w górę w linii prostej. Masowane są 3 partie ciała: uda, pośladki oraz brzuch, każda z tych partii po 10 minut. Cały masaż zajmuje więc ok. 50 minut i zakończony jest krótkim ręcznym rozmasowaniem. Nie ukrywam, że początki były bolesne. Z biegiem czasu skóra przyzwyczajała się, ale nie mogę mimo wszystko nazwać tego masażu przyjemnym.

Najważniejsze pytanie : co nam to daje?

- sprzyja poprawianiu krążenia krwi
- oczyszcza organizm z toksyn
- wspomaga przemianę materii
- redukcja cellulitu
- zmniejszenie widoczności rozstępów
- poprawa jędrności skóry

Muszę Wam powiedzieć, że efekty widziałam już po pierwszym zabiegu. Owszem, cellulit był nadal, ale skóra zupełnie inna w dotyku, bardziej jędrna i napięta. Po całej serii czuję się wyśmienicie, cellulit faktycznie zredukowany prawie do zera i chociaż nie miałam z nim aż tak dużych problemów to miło zobaczyć, że teraz nie ma go praktycznie wcale. Jak dla mnie super zabieg za w miarę jeszcze przyzwoite pieniądze, więc będę korzystała na pewno !


20 komentarzy:

  1. Takie bańki bezogniowe można też kupić w aptece/na allegro za ok 15 zł i masować się do woli ;) Nie potrzeba do tego specjalnych umiejętności, w razie potrzeby można obejrzeć jakiś filmik instruktażowy na yt.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam te bańki bardzo fajna sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś nigdy nie mogłam się przekonać do takich rzeczy. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie bym wypróbowała takie bańki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystko fajnie, tylko komu potem się chce masować tymi bańkami?

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystko fajnie, tylko komu potem się chce masować tymi bańkami?

    OdpowiedzUsuń
  7. Ponoć taki masaż jest bardzo skuteczny, niestety bywa także bolesny.

    OdpowiedzUsuń
  8. Masaż bańką chińską to same plusy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja uwielbiam te produkty nigdy z nimi nie bylo problemow!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawe inspiracje dobra robota!

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetnie się czyta twoje wpisy

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy nie używałam takich baniek, u mnie sprawdzają się takie bandaże, używam od lat i cellulit znacznie się zmniejszył: sklep.malpex.pl/produkt/marion-do-ciala-cieple-bandaze-zabieg-antycellulitowy-i-wygladzajacy-na-cieplo/

    OdpowiedzUsuń
  13. U mnie masaż bańką chińską sprawdził się świetnie! Polecam

    OdpowiedzUsuń
  14. miło się czyta te wpisy!

    OdpowiedzUsuń
  15. wartościowy wpis na tym blogu!

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo podoba mi się ten wpis.

    OdpowiedzUsuń
  17. Każdy powinien dbać o siebie, 15min dziennie i po miesiącu będziemy w szoku jak zmieni się nasza skóra.

    OdpowiedzUsuń
  18. Dbajmy o siebie, bo od jelit zaczyna się nasze zdrowie. Sama nie wierzyłam, że tylko tyle wystarczy ale to prawda, efekty mnie powaliły.

    OdpowiedzUsuń